Sankorolki. Jak jeździć na sankach bez śniegu?
Przedłużający się w nieskończoność brak śniegu i związane z tym smutne buźki dzieci zmobilizowały mnie do myślenia.
Jak by tu oswoić zimę bez śniegu?
Jak pokazać dzieciom do czego służą rdzewiejące w wózkarni sanki?
Jak przywrócić uśmiech na twarzach dzieci wobec szarej, smutnej i plusowotemperaturowej zimowej rzeczywistości?
Rozwiązanie okazało się prostsze niż myślałem:
Sankorolki
Skoro nie ma śniegu, a chcemy jeździć na sankach, to trzeba dostosować rzeczywistość do panujących warunków.
Iskrą, która pociągnęła za sobą lawinę wydarzeń widoczną na poniższych zdjęciach i filmie był….. internetowy mem, który mignął mi na początku stycznia na fejsbukowej ścianie, udostępniony przez jednego ze znajomych:
Jak zrobić sankorolki?
Po pierwsze trzeba mieć sanki. To dość oczywista sprawa, ale sanki sankom nierówne. Dziadek ze zdjęcia ma drewniane sanki z drewnianymi płozami o kwadratowym przekroju. Natomiast nasze sanki są metalowe, z płozami o przekroju kołowym.
Jak przymocować kółka do sanek?
Najpierw musisz zmierzyć średnicę płozy. W moim przypadku wynosi ona 20mm i pewnie jest to standardowy wymiar. Kolejnym krokiem jest wycieczka do sklepu żelaznego lub supermarketu budowlanego i zakup poszczególnych części, które są przedstawione na poniższym zdjęciu:
- 4 kółka Wybrałem kółka o dopuszczalnym obciążeniu 45kg (na jedno kółko) i średnicy 40mm. Do przodu chciałem kupić kółka skręcające, ale te które znalazłem są mocowane na jednym trzpieniu, a nie 4 otworach. Dodatkowo trzpień był krótki i nakrętka byłaby dokręcona na styk, co uważam za zbyt ryzykowne.
- 8 obejm Kupiłem obejmy o tej samej średnicy co płoza (20mm). Najlepiej kupować je razem z kółkami, żeby rozstaw otworów na kółkach i obejmach się zgadzał.
- 16 nakrętek Kupiłem nakrętki samokontrujące z wkładką poliamidową (dla pewności, by mocowanie się nie poluzowało).
- 16 podkładek
- 16 śrub Z okrągłym łebkiem
Powyższy zestaw do przerobienia sanek na sankorolki to koszt około 60zł.
Radość dzieci i pełen zaskoczenia wyraz twarzy przechodniów: bezcenne.
Sam montaż nie jest specjalnie trudny i poradzisz sobie z nim posiadając podstawowe narzędzia domowego użytku.
Zwróć uwagę, by nie dokręcać kółek od razu z pełnym dociskiem. Zamontuj wszystkie, następnie połóż sanki kołami na ziemi i dopiero wtedy, gdy sprawdzisz, że leżą równo w osi płozy i są prostopadłe do podłogi, możesz dokręcić je na maxa.
Bezpieczne sankorolki
Gdy już wybierzesz się z dziećmi na sankorolki, musicie wspólnie pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa: 1. Nie ma śniegu. Bezpośredni upadek na asfalt lub beton jest bardziej bolesny niż na śnieg, może zniszczyć ubranie i spowodować obtarcia i obrażenia ciała. 2. Kółka sprawiają, że sanki są wyższe. Upadek z nich będzie bardziej bolesny. 3. Dopilnuj, by sznurówki były dobrze zawiązane i nie wkręciły się w kółka. 4. Po pierwszym przejeździe i po ostrzejszych zakrętach sprawdzaj czy kółka się nie przekrzywiły. 5. Ten wpis oraz film mają jedynie charakter informacyjny i nie ponoszę odpowiedzialności za wypadki przy korzystaniu z sankorolek. Montujesz i używasz domowych sankorolek na własną odpowiedzialność.Kiedy zabierzesz dzieci na przejażdżkę?
O mnie

Nazywam się Jarek Kania i pokazuję jak stać się rodzicem, jakiego sam chciałbyś mieć.
Rodzicielskie wskazówki
Nowym artykułom często towarzyszą dodatkowe materiały z rodzicielskimi wskazówkami. Mogę Ci je wysyłać bezpośrednio na mejla. Chcesz?
Na początek otrzymasz ode mnie 3 soczyste ebooki.
Polub - to nie boli
Więcej inspiracji
Lubisz niespodzianki?
Kliknięcie znaku zapytania przeniesie Cię na losowo wybrany artykuł.
Daj się zaskoczyć 😉