4 sytuacje, w których audiobooki uratują Ci życie

Idealnie miłe dzieci, razem z idealnie wypoczętymi rodzicami tulą sie przed snem opowiadając sobie co planują zrobić razem jutro. Brzmi zbyt idealnie, by było prawdziwe?

Masz stuprocentową rację.

Taki świat nie istnieje, ale to my sami naszymi działaniami możemy pomóc sobie w zbliżeniu się do wymarzonego ideału. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu, warto wspomagać się narzędziami, dzięki którym zakończenie dnia z uśmiechem na twarzy będzie codziennym standardem.

Taką pomocą mogą stać się w Waszej rodzinie audiobooki. Nam już pomogły nieraz i wierzę, że nasze doświadczenia będą też pomocne dla Was:

1. Choroba

Gdy wyjęty spod pachy termometr pokazuje 36.9°C, wiadomo wówczas, że mężczyźnie nie zostało już wiele życia.

No chyba, że odrzuci wszelką energochłonną aktywność, zbierając wewnętrzne siły do walki z przebiegłymi wirusami i bakteriami.

A czytanie, wbrew pozorom, pochłania bardzo dużo zasobów – w końcu bycie piratem, rycerzem czy nawet Czerwonym Kapturkiem to nie przelewki.

Dlatego gdy gorączka zwali Cię na ziemię bez wyrzutów sumienia pozwól się wyręczyć mistrzom słowa aby zapewnili Twoim dzieciom wciągającą rozrywkę.

2. Podróż samochodem

Uwielbiam wieczorne przejażdżki po mieście w akompaniamencie tematu z „Policjantów z Miami”. Kocham także pokonywać kolejne kilometry w towarzystwie Easy Ridera i jego „Born to be wild”.

Bycie rodzicem nauczyło mnie jednak, że częściej niż „to co kocham” robimy coś „by przetrwać”. Nie inaczej jest z samochodowymi podróżami. Z naszymi dziewczynami przebyliśmy już dziesiątki tysięcy kilometrów i przetestowaliśmy wiele wspólnych gier i zabaw, nie tylko umilających wspólną podróż, ale także odciągających dzieci od ekranów smartfonów.

I jedną z tych aktywności, po którą często sięgamy w trasie są właśnie audiobooki, które zdejmując obowiązek zabawiania dziecka, pomagają bezpiecznie dotrzeć do celu, odsuwając jednocześnie myśli o ucieczce na najbliższym postoju 😉

3. Rodzicielskie występy

W rodzicielskiej karierze już cztery razy zdarzyło mi się występować na scenie w przedszkolu, z czego dwukrotnie podczas konkursów, w których rodzice samodzielnie przedstawiali dzieciom ich ulubione wiersze i bajki.

I przyznam się, że, jeśli na co dzień nie posiada się doświadczenia w przemawianiu do takiego audytorium, to już sama wizja występu solidnie paraliżuje.

Warto wtedy skorzystać z profesjonalnej pomocy, dostępnej na wyciągnięcie ręki. Potraktuj audiobooki jak konsultację i daj się zainspirować najlepszym lektorom wciągającym dzieci w świat niezwykłych historii.

Słuchając mistrzowsko czytanych opowieści i powtarzając je na głos poprawisz swoją intonację, nauczysz się rozbudzać ciekawość i utrzymywać napięcie, dzięki czemu, na przedszkolnej scenie, zostaniesz bohaterem swojego dziecka.

4. Coś nowego

W wieku trzech lat, nasze córki chciały, by czytać im wciąż jedną i tę samą historię, co z czasem wywoływało u mnie okrutne męki i marzenie o nowej opowieści.

A gdy już nieco podrosły szukaliśmy nowych wciągających aktywności. „Chcę coś nowego” padało z ich ust codziennie.

W obu przypadkach, dobrym kołem ratunkowym są, a jakżeż by inaczej, audiobooki. Dziecko zakochane w jednej historii może słuchać jej w kółko, a stale powiększająca się zawartość katalogu online audiobooków zadowoli najwybredniejszych poszukiwaczy nowości. I to bez potrzeby wychodzenia z domu.

Bo żeby dziś słuchać książek, nie musisz już kupować płyt – dzięki serwisom streamingowym oferującym audiobooki, w każdej chwili masz dostęp do klasycznych pozycji, a także nowości, które rozpalają wyobraźnię, umilają czas i ratują Cię w chwilach, w których najbardziej tego potrzebujesz.

Aby rozpocząć swoją przygodę z audiobookami online dla dzieci, zajrzyj do Świata Wyobraźni Kubusia, w którym nie tylko zapoznasz swoje dzieci z klasyką, ale będziecie mieć także szansę wspólnego odkrywania współczesnych opowieści niosących ze sobą ponadczasowe przesłanie.

A jeśli masz w domu butelkę Kubusiowego soku, to zajrzyj szybko pod etykietę:

Znajdziesz tam naklejkę z kodem, dzięki któremu w kilka sekund uzyskasz dostęp do ponad 50 audiobooków.

Bez żadnych dodatkowych kosztów!

I tylko od Was zależy, który z nich wybierzecie jako pierwszy 😉

Powyższy tekst powstał przy współpracy z marką Kubuś.

Zgadzasz się? Chcesz coś dodać?
A może gadam bzdury?

 Podziel się swoim doświadczeniem w komentarzu poniżej, napisz do mnie

i puść ten post dalej w świat:

Skoro doczytałeś do końca, to chyba Ci się podobało 😉 Pozwól zapoznać się z tym wpisem także Twoim znajomym:

Twoje dziecko ma już telefon? A może dopiero planujesz taki zakup? Dołącz do specjalnej grupy dla rodziców:

O mnie

Nazywam się Jarek Kania i pokazuję jak stać się rodzicem, jakiego sam chciałbyś mieć.

Zobacz więcej

Rodzicielskie wskazówki

Nowym artykułom często towarzyszą dodatkowe materiały z rodzicielskimi wskazówkami. Mogę Ci je wysyłać bezpośrednio na mejla. Chcesz?

Na początek otrzymasz ode mnie 3 soczyste ebooki.

Polub - to nie boli

Więcej inspiracji

Lubisz niespodzianki?

t

Kliknięcie znaku zapytania przeniesie Cię na losowo wybrany artykuł.

Daj się zaskoczyć 😉

Poznaj 6 zaskakujących sposobów, by Twoje dziecko mniej korzystało z telefonu.

Podaj swój adres email i już dziś zacznij zmieniać technologiczne nawyki w swojej rodzinie.

Udało się! Zgadnij kto właśnie napisał do Ciebie mejla ;)